13 kwietnia, 2020

Wielka Fatra – Zvolen 1402 m

Wielka Fatra – Jedna z najbardziej dziewiczych i bezludnych (bez stałego osadnictwa) grup górskich na Słowacji, charakteryzująca się długimi, halnymi, widokowymi grzbietami, głębokimi dolinami, licznymi formacjami skalnymi oraz rozległymi kompleksami leśnymi. Prawie w całości objęta ochroną w ramach Parku Narodowego Wielka Fatra, a przy tym dobrze zagospodarowana turystycznie. – źródło wikipedia.org

Spis treści

1 Donovaly

2 Przebieg szlaku – ten planowany

3 Zvolen i z górki

4 Galeria

5 Trasa

6 Aktualna pogoda w Bańska Bystrzyca

7 Podsumowanie

8 Powiązane wpisy

Donovaly

Małe turystyczne miasteczko, a właściwie jest to ośrodek narciarski. Więc co tam robić latem, czyli poza sezonem ? Otóż można robić wszystko, to co jest związane z turystyką pieszą.

Z tego miasteczka bowiem wychodzą przepiękne długie krajobrazowe szlaki trekkingowe. Poza sezonem zimowym jest też więcej wolnych miejsc noclegowych i ceny za noc są też w miarę normalne.

W centrum mamy do dyspozycji kilka restauracji, barów i innych obiektów w których możemy zaopatrzyć się w jedzenie, czy tez picie. Jest też nawet miejscowy piwowar „Donovalsky Pivovar”, który był oczywiście najczęściej odwiedzanym przez nas miejscem po powrotach ze szlaków.

Jest informacja turystyczna w której można zakupić mapę okolicznego terenu wraz ze szlakami turystycznymi pieszymi jak i rowerowymi (GPS: 48.878246, 19.223953)

Przebieg szlaku – ten planowany

Trasa: Donovaly – Horný Jelenec | mapa-turystyczna.pl

Trasa od miasteczka jest bardzo przyjemna – jeżeli lubisz wyzwania 😉 Pierwsze podejście na Nová hoľa jest dosyć strome i przebiega czerwonym szlakiem przez tereny leśny (korzenie, kamienie itp.) więc po spacerku przez miasto możemy się tu trochę zmęczyć.

Za to widoki na szczycie rekompensują każdą oddaną kroplę potu.

Jest to chyba jedyny taki kawałek, gdzie jest tak stromo, bo przebieg dalszej trasy prowadzi nas już graniami gór i nie pozostaje nam nic innego jak tylko podziwiać widoki i cieszyć się spacerem.

Zvolen i z górki

To najwyższy szczyt na naszej trasie, a jego wysokość to tylko 1402m n.p.m. Znajduje się bardzo blisko pierwszego punktu podejścia, czyli szczytu Nová hoľa i stąd nasza trasa przebiegała już tylko (prawie) z górki.

Kierowaliśmy się przez takie szczytowe punkty jak Motyčská hoľa (1292 m) – Sedlo Veľký Šturec (1010 m) i tutaj postanowiliśmy zejść w dół nie dochodząc do wierzchołka Šturec (1075 m), bo robiło się już coraz później a część ekipy była już zmęczona (to pierwszy dzień naszych dalszych spacerów). Poza tym na horyzoncie robiło się coraz ciemniej a w pogodzie zapowiadali deszcz. W okresie letnim, kiedy tam byliśmy burze zdarzały się dosyć często, ale na szczęście albo wcześnie rano, albo późnym popołudniem, więc ogólnie pogodę mieliśmy cały czas słoneczną.

Schodząc w dół kierowaliśmy się starym szlakiem rowerowym wzdłuż strumienia, co doprowadziło nas do utwardzonej drogi, a na koniec okazało się że wyszliśmy przy głównej drodze prowadzącej do Donovaly – miejsca naszego pobytu.

Wszystko by było dobrze, gdyby z tego miejsca było jakieś dojście do naszego noclegu. Niestety, był przystanek ale … nie w tym kierunku (kierunek może ok ale zwrot nie taki) i w okresie letnim chyba nic tam nie kursuje. Trzeba było przedostać się na drugą stronę bardzo ruchliwej ulicy i przy barierkach odgradzających tą ulicę posuwać się zwartym krokiem w stronę domu.

Dopiero w miejscowości Motyčky trafiliśmy na normalny szlak, i tu znowu pojawił się problem bo szlak prowadzi przez góry (trzeba będzie podejść), a ekipa była już taka zmęczona, że to akurat nie wchodziło w grę.

Po wypiciu pysznego zimnego piwka w pobliskiej knajpce (jedynym otwartym punkcie czerpania wody w okolicy), wybraliśmy drogę rowerową, która prowadziła wzdłuż głównej ulicy (oczywiście z dala od niej). W ten sposób dotarliśmy do domu łatwo i przyjemnie (chociaż sam wybrał bym opcję powrotu przez góry, ale skoro idziemy razem to idziemy razem)