24 sierpnia, 2018

Pierwsze wyjście w góry – co zabrać

Od pewnego czasu dostaję zapytania w formie „co mam zabrać ze sobą w góry?”, „jak się ubrać na pierwsze wyjście?”, „nigdy nie byłem w górach, nie wiem jak zacząć”, a więc w tym wpisie postaram się rozwiać wszelkie wątpliwości jeżeli chodzi o „pierwsze wyjście w góry” i przygotowanie się do niego.

Jak wiadomo w naszym klimacie mamy 4 pory roku (wiosna, lato, jesień i zima), o ile w mieście nie ma to znaczenia (bo wychodząc z domu możemy zobaczyć jak jest na zewnątrz)  o tyle w górach warunki zmieniają się bardzo szybko i musimy być przygotowani na wszystko. I nie mówię tu o wysokich partiach (np w Tatrach) ale o zwykłym spacerze powiedzmy na Śnieżkę gdzie wejść praktycznie może każdy.

1. Planuj z głową.

Nie musisz od razu wiedzieć gdzie chcesz iść, jakim szlakiem (choć to się przydaje) ale mniej więcej żebyś wiedział/a w jakie góry chcesz jechać i czego można się tam spodziewać. W Tatrach w okresie zimowym duża część szlaków jest pozamykana. To samo dotyczy Karkonoszy. Przyjmijmy zatem, że na pierwszą wyprawę nie pojedziesz w okresie zimowym. Kup mapę gór w które się wybierasz (taką papierową zwykłą lub laminowaną). Możesz też zabrać ze sobą nawigację ze szlakami górskimi (polecam mapa-turystyczna.pl).

Na takich mapach widać szlaki i różnice w podejściach (różnice wysokości). Kupując mapy zwróć uwagę na skalę, w jakiej odzwierciedlają obraz terenu, obszar, jaki obejmują, i datę wydania.

2. Znajdź swój cel

W internecie jest mnóstwo ciekawych inspiracji i informacji na temat ciekawych miejsc turystycznych. Poszukaj na forach internetowych lub w grupach na portalach społecznościowych dotyczących gór – na pewno coś znajdziesz. Możesz też na początek zacząć od mniejszych szczytów z Korony Gór Polski i w miarę sukcesywnie zwiększać swoje zdolności i wchodzić coraz wyżej.

3. Zabierz to co potrzebne

Nie będę pisał co masz zabrać bo to zależy tylko od Ciebie i od tego gdzie jedziesz, ale mogę Ci podpowiedzieć co ja zabieram ze sobą.

Na krótki jednodniowy wypad:

• plecak ok 20L
• mapa terenu
• mały termos 500ml
• butelka wody lub bukłak w plecaku
• batony energetyczne lub jakieś kanapki
• bluza z softshellem lub kurtka przeciwdeszczowa
• druga para skarpet (przy powrocie do domu warto je zmienić)
• mały ręcznik szybkoschnący lub szmatka

Zawsze w plecaku mam też czołówkę, kawałek linki paracord, krzesiwo, multitool, trytytki – z doświadczenia wiem że czasami może się to przydać, ale nie jest to konieczność.

4. Ubierz się odpowiednio do warunków

Idziesz na Śnieżkę latem ? Super – weź ze sobą kurtkę lub bluzę. Mimo tego że na dole jest strasznie gorąco to na wysokości 1600 m n.p.m. wiatr może być silny i bardzo zimny.

Buty. To chyba podstawa więc nie ma co się rozpisywać. Nie musisz od razu kupować nie wiadomo jakich butów. Żeby spokojnie pochodzić po górach wystarczą Ci buty z dobrą podeszwą. Tylko nie zakładaj klapek ani szpilek (choć to chyba bardzo popularne ostatnio). A czy sandały będą dobre ? Jeżeli wybierasz się na górskie szlaki gdzie nie ma kamieni, korzeni itp. to tak, ale nie jestem ich zwolennikiem i wolę mieć na sobie buty na których mogę polegać.

Kurtka – brać czy nie brać? Jak pisałem wcześniej, jeżeli wybierasz się w góry trochę wyższe niż 1000m n.p.m. to weź ją ze sobą. Ja mam zawsze ze sobą chociaż bluzę z softshellem – nawet jak idę na „małą górkę”.

5. Podążaj szlakami

Absolutnie nigdy nie schodź z wyznaczonych szlaków. Ich poziomy trudności są różne – przeważnie na dole (na początku) trasy są tablice z mapą i kierunkami. Można z nich również odczytać czas jaki mniej więcej zajmie Ci dotarcie do celu. Szlaki czasami się krzyżują i można je mieszać, ale pamiętaj aby brać pod uwagę czas wejścia oraz obliczyć czas na zejście do punktu początkowego.

6. To co niesiesz w górę – zabierz w dół.

Nie zostawiaj śmieci w górach. Butelka z wodą skończyła Ci się na szlaku i jest już niepotrzebna? Nie ma problemu. Zgnieć ją i wrzuć do plecaka – pusta prawie nic nie waży. To samo dotyczy opakowań po jedzeniu itp.

7. Twoja kondycja.

Ważna może nie jest, ale się przydaje. Jeżeli jej nie masz. to nie martw się z czasem na pewno sobie wyrobisz odpowiednią kondycję do chodzenia po górach (a wtedy nic cię nie zatrzyma).

Niestety nie jest to, to samo co chodzenie po mieście. Tutaj teren jest trochę inny. Trzeba podnosić nogi, zwiększyć wysiłek, panować nad oddechem, ale bez przesady, na górskich szlakach można spotkać każdego – od rocznego dziecka po parę spacerujących 80 letnich staruszków. Nie poddawaj się i idź w góry a na pewno się w nich zakochasz.